środa, 28 września 2011

Zakończenie przygody

W zasadzie zakończyliśmy przygodę z tegorocznym Złombolem. W czwartek odebraliśmy z Dziejkiem naszego Sierściucha. Epilog był rzeczywiście bardzo klimatyczny.
 Z Poznania do Konina udaliśmy się Żukiem.

 Nim wyjechaliśmy z miasta spotkaliśmy jeszcze ładnie utrzymanego dużego fiata.
 Na pięknych czarnych blachach
 Jazda Żukiem to czysta przyjemność.
 Nasz Sierściuch dotarł do Polski cały i ... bez zadrapań :)

 Po wypakowaniu klamotów...
 ...Sierściuch trafił na pakę.
 Podczas załadunku obowiązywał oczywiście strój ochronny z epoki .
 W drodze powrotnej I.
 W drodze powrotnej II.
Przy okazji w trasie do Poznania przekroczyliśmy okrągłe 50 000 km.



Dziękujemy raz jeszcze wszystkim tym, którzy nas wspierali w naszej wyprawie. Naszym rodzinom, znajomym, fanom i oczywiście NASZYM WSPANIAŁYM DARCZYŃCOM!!!

Do zobaczenia na szlaku!

Tomek

1 komentarz:

  1. Wow kupiliście sierściucha z rejestracją z mojej rodzinne Świdnicy. Widzę, że udział południa w wyprawie bilansuje się z północą. Do zobaczenia na starcie.

    P+P

    OdpowiedzUsuń